Joanna Olech

Joanna Olech

Piszę, bo…  marny byłby ze mnie górnik i kiepska krawcowa.

Gdybym nie pisała, to…  bym rysowała. I odwrotnie.

Natchnienie przychodzi, gdy…  wydawca przysyła ponaglenia i listy z pogróżkami 

Boję się, że…  książki znikną jeszcze za mojego życia.
Odwagę daje mi…  Dawno temu dała mi ją rodzina. Odwagę ma się z dobrego dzieciństwa, albo wcale.

Nadzieję czerpię z…  przekonania, że w ludzie w gruncie rzeczy lubią być dobrzy.
Rozmowa to…  taki szczególny rodzaj wymiany (nieznany ekonomii) – obie strony zawsze dostają więcej niż dały.

Fotografia Joanny Olech: Tymoteusz Lekler

Menu